sobota, 8 sierpnia 2009

Jaśko Studencki


No i stało sie coś... niespodziewanego przez wiekszośc z naszego nie tylko muzycznego srodowiska.
Jan Studencki nie żyje... mogę tylko mówić za siebie : nie był "łatwym człowiekiem w współpracy.
Muzykiem był takim ,że daj Boże zdrowie - sam chciałbym tak słyszeć i mieć taką łatwość
tworzeniu harmonii.Ostatni czas był dla Jaśka trudny ,ale nie mysleliśmy ,że aż tak.
Ot ,skończyła się pewna "epoka" .Nie ma już Jaśka . . . A nie dawno mówił :"... jakby coś ,zagrajcie
mi "Kiedy śiwęci maszerują". . .

A oto moja nowa - "stara" produkcja.Kolędy po mojemu.udało się nam- wspólnie
z wydawnctwem Contra doprowadzić do końca ten mój skromny projekt.

niedziela, 2 sierpnia 2009

Nowy String Project


..dawno nie pisałem. tak się sklada,ze Kuba hm.. jakos tak nawet bez jakiejs zapowiedzi ,przestał z nami grać.
No i wogóle skład się zmienił.na gitarze gra Zbyszek - Reggy, na basie Bencki, Jarek na bębnach sie ostał. Dzieki baśiscie to już nieco inne granie Bencki jest - jakby to powiedzieć- mniej jazzowy
niz Kuba.Jest bardzo sprawnym ,punktualnym baśistą.Porysza sie bardziej w muzyce fusion niz
jazz.Natomiast Reggy jest gitarzystą prowieniencji bardziej bluesowo- funkowej.No i w ten sposób
trudno nazwać jazzem to co gra teraz String Project.Gramy głównie swoje utwory.Zagralismy juz kilka koncertów.Jest dobrze. Aha można nas posłuchać(na razie tylko w duecie) tutaj:
http://reggy-and-ireck.muzzo.pl/.