piątek, 14 grudnia 2012

Poznań,hotel Mercure

Dodaj napis
No, to może w końcu los się uśmiechnął się do mnie:właśnie wróciłem z Poznania,gdzie grałem
sobie na fortepianie w hotelu Mercure. A to dzięki Leszkowi Janasowi,który zarekomendował mnie tamże.Dzięki.

Przyjęto mnie bardzo gościnnie.
Naprawdę miło się tam grało.Spędziłem tam trzy dni i już wiem ,że tam wrócę i to już w najlblizszym czasie,czyli w Sylwestra,na który zostałem
zaproszony,by umilić gościom ten wieczór.To dla mnie spore wyzwanie,bo zwykle gram  około trzech godzin,a tu hm...no dwa razy tyle.
Może uda mi się namówić ich na duet.Zagrałbym wtedy ze Zbyszkiem. Ano ,okaże się

poniedziałek, 10 września 2012

Oj sporo czasu minęło.Granie w Zamku to już przeszłość-było im chyba za drogo.Ostatnie dwa tygodnie są dość intensywne.Zbliża się termin koncertu w Galerii.Wymyśliłem,że tym razem zagramy z "Takie Trio"
własne kawałki.Teraz w sobotę graliśmy  w klubie na Niedurnego.Fajne miejsce ,z charakterem, fajnie się grało.Trochę było kłopotów z nagłośnieniem,ale poszło.

 ...no a teraz w Galerii.Duża impreza -Dni naszego miasta.Trochę pożno -o 22 - zobaczymy jak będzie z frekwencją.

niedziela, 4 grudnia 2011


...sporo się działo przez ostatni rok.Po powrocie do rodzinnego miasteczka ,gdzie znalazłem szczęście i spokój osobisty,mam też granko.W naszym ,przepieknym lublinieckim "Zamku".Ot takie granie do kotleta,dla przyjemności gram swoje dzwięki i jeszcze mi za to płacą.

piątek, 18 czerwca 2010


Oj dawno nie pisałem ,dawno.Sporo się działo ,że tak powiem niemuzycznego, i stąd te "zwłoki"

A tu już mamy prawie lato .SŁawek Kusz juz rozpoczął sezon koncertowy na rynku.Wczoraj
grał Rooster z Grzesiem Grunwaldem.
A ja w końcu mam taką pracę ,jaką zawsze chcialem mieć.Pracę pianisty.Cóż jest to granie do kotleta,ale mnie to pasuje.

<- Czasami gramy w duecie...

wtorek, 23 lutego 2010
















....Pewnego dnia Kasia Gierszewska zapakowała mnie w samochód i wywiozła gdzieś...daleko.
No i nagrałem Jej( i Adamowi) "swój kontrabas. Było to hm.... dawno .ale ta piosenka- jak i cała
twórczość kapeli 3,2UHT , z biegiem czasu podoba mi się coraz bardziej.

sobota, 6 lutego 2010


No tak ,ale zdjęcia nie "wrzuciłem",poprawiam się...To granko z Jackiem Hornikem,Piotrem
Skrzypcem i Jarkiem Korzonkiem.

niedziela, 27 grudnia 2009

String Project II



Nie ma to jak grać z młodymi ludżmi.Od pewnego czasu z małolatami tworzymy trio pod nazwą,
której już wcześniej używałem.Ale nazwa mi sie podoba i tak już zostało.
W końcu mogę pograć na pianie i swoje kawałki.
Michał- gitarzysta, pełen pasji, nieco zwariowany
Jarek - perkusista, jeden z najlepszych z jakimi grałem. Jak na razie gramy dość regularnie.Co będzie dalej - zobaczymy.



Oczywiście gram też z innymi muzykami- nie kiszę się we własnym sosie, jest ciekawie muzycznie i ...towarzysko.W skrócie. Zdjęcia poniżej
To poprzedni String Project na koncercie w Częstochowie.


A następne to granko z Jackiem Hornikiem
i Piotrkiem Skrzypcem - standardy przeważnie jazzowe.